Dzisiaj taki zwariowany, wyraźny manicure. Przeważnie jak zrobię sobie coś takiego na paznokciach, to na drugi dzień już to zmywam ;) ale eksperymentalnie na weekend może być ;)
Do jego wykonania użyłam pięknego, czystego, aczkolwiek wymagającego cierpliwości granatu z Golden Rose Sweet Color, nr 76, oraz malutkiego żarówiastego pomarańczu z H&M. Właściwości granatu Sweet Color są dokładnie takie same, jak lakieru zielonego o numerku 81, który opisywałam ostatnio KLIK. Pokrótce: potrzeba 4-5 warstw.
Lakier pomarańczowy z H&M o jakże wymyślnej nazwie Orange ;) jest natomiast bardzo fajny w użyciu, ma dobre krycie - przy wprawnym malowaniu może wystarczyłaby i jedna warstwa, ja oczywiście dałam dwie. Kolor fajny, intensywny, dobrze się trzyma (na stopach zmyłam go dopiero, jak już było widać "odrosty"). Ma pojemność 5 ml (bardzo takie maluszki lubię, bo zużycie do końca jest realne ;) ). Prawdopodobnie nie jest już dostępny w sprzedaży - ja kupiłam go w wyprzedaży za 10 zł w secie z czterema innymi miniaturkowymi lakierami :) Lubię takie promocje :D
Jak Wam się podoba? Może być, czy nie za bardzo? ;) Pozdrowienia! lubię :)
Nie wiedziałam, że H&M ma lakiery :o
OdpowiedzUsuńA połączenie świetne :)
Naprawdę!? Mają mnóstwo lakierów i to całkiem fajnych :) Ja sobie czasem wybieram takie limitowane buteleczki po ok. 6-7 ml, które kosztują ok. 7 zł. Mają też takie większe buteleczki po ok. 15 zł. Paleta kolorów super, jakość dobra. Obejrzyj sobie kiedyś :)
Usuńkolory do siebie pasują, jest po młodzieżowemu :)
OdpowiedzUsuńmożna się trochę odmłodzić hihi ;)
UsuńW H&M mają lakiery? Orange wpadł mi w oko:)
OdpowiedzUsuńtego konkretnego może już nie być, ale jest wieeeele innych ;)
Usuńbardzo ciekawe :) ładne te kolory! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńmnie się podoba, szczególnie czerwony
OdpowiedzUsuń;)
Usuń