Nazwanie tego postu "gotowaniem" to może lekka przesada ;) no ale "przygotowywanie jedzenia" brzmi trochę gorzej ;)
Dzisiaj zaproszę Was na jedną z moich ulubionych sałatek. Nie jest to może coś bardzo wymyślnego, ale nie o to w końcu w ulubionych sałatkach chodzi. Sałatka jest idealna na podwieczorek, czy spotkanie z koleżankami (moje ją dobrze znają i bardzo lubią ;) ). Pewnie jest dość kaloryczna, ale za to sycąca.
Na zdjęciu widzicie wszystkie składniki:
1 puszka ananasa
1 puszka czerwonej fasoli
kostka sera mozzarella (takiego żółtego!! nie białego, z którego robimy caprese; oferują go m.in. firmy Arla i President)
biała część pora
majonez
Ananas kroimy w kostkę, dodajemy odsączoną fasolę, pokrojoną w grubą kostkę mozzarellę, pokrojony w cienkie półkrążki por (ilość wedle uznania, ja lubię tę w tej słodkiej ogółem sałatce ostrą nutę, którą daje por, więc dałam cały widoczny na zdjęciu kawałek) oraz majonez (ok. 3-4 łyżki, ilość taka, aby połyczyły się składniki). FINITO!
Jak widzicie, sałatka jest błyskawiczna. Jadłam ją także w wersji z kukurydzą zamiast fasoli - jest również smaczna, ale dla mnie trochę za słodka. Aczkolwiek miłośnikom słodkich smaków też na pewno by smakowała.
Najlepiej smakuje schłodzona po 2-3 godzinnym "przegryzaniu się" w lodówce.
Na weekendowy podwieczorek jak znalazł. Polecam! Smacznego! lubię :)
takiej sałatki jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńpolecam zrobić :)
Usuńfajna, ale ja nie jadam majonezu. mimo, że go uwielbiam, to postanowiłam wykluczyć go ze swojej diety. choć może kiedyś zgrzeszę :p
OdpowiedzUsuńz jogurtem to by nie było to samo niestety... a może tak ze zrobionym w domu majonezem :)
UsuńKocham pory, ananasy i mozarellę !!! Ale nigdy nie pomyślałam, że to może razem dobrze smakować:D Już sobie podkradłam przepis i w tygodniu musze ją koniecznie zrobić:)
OdpowiedzUsuńsuper :) napisz, jak smakowało :)
Usuńfajny przepis wyglada smacznie :)
OdpowiedzUsuńna żywo wygląda jeszcze lepiej :) a najlepiej to smakuje ;)
Usuń